Kategoria: Blog

Zastanawiasz się co oznaczają skróty w tematach o dronach? Poznaj najczęściej stosowane skróty i oznaczenia w branży:

 

  • UAVO – (ang. Unnamend Aircraft Vehicle Operator) operator bezzałogowego statku powietrznego.
  • UAV –(ang. Unnamend Aircraft Vehicle) bezzałogowy statek powietrzny
  • VLOS – (ang. Visual Line of Sight) operacje, w których operator lub obserwator bezzałogowego statku powietrznego utrzymują bezpośredni kontakt wzrokowy
  • z bezzałogowym statkiem powietrznym w celu zapewnienia separacji od innych statków powietrznych i przeszkód.
  • BVLOS – (ang. Beyond Visual Line of Sight) operacje poza zasięgiem wzroku operatora bezzałogowego statku powietrznego
  • UAS – (ang. Unmanned Aircraft System) system, w skład którego wchodzi: dron, system kontroli, połączenie służące do kontrolowania drona oraz pozostałe wyposażenie drona)
  • AUVSI – (ang. Association for Unmanned Vehicle Systems Internationa) Międzynarodowe Stowarzyszenie Bezzałogowych Statków Powietrznych
  • ICAO – (ang. International Civil Aviation Organization) Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego
  • EASA – (ang. European Aviation Safety Agency) Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego
  • OSD – (ang. on screen display) wyświetlanie na ekranie
  • FPV – (ang. first person view) widok z perspektywy pierwszej osoby
  • FC –(ang. flight control) kontroler lotu
  • ARF (ang. almost ready to fly) – sama rama z silnikami i kontrolerami
  • PNP (ang. plug and play) – zestaw umożliwiający lot drona
  • RTF (ang. ready to fly) – zestaw pozwalający na lot i sterowanie dronem
  • LRS – (ang. Long Range System) system dalekiego zasięgu
  • VFR – (ang. Visual Flight Rules) zasady lotu z widocznością
  • IFR – (ang. Instrumental Flight Rules) zasady lotu według wskazań przyrządów
  • FIR – (ang. Flight Information Region) rejon informacji lotniczej
  • ULC – Urząd Lotnictwa Cywilnego
  • PAŻP – Polska Agencja Żeglugi Powietrznej
  • FIS – Służby Informacji Powietrznej
  • BSP – Bezzałogowy Statek Powietrzny
  • BSR – bezzałogowy samolot rozpoznawczy
  • BSL – Bezzałogowy Statek Latający
  • S – samolot
  • H – śmigłowiec
  • MR – wielowirnikowiec
  • AS – sterowiec
  • O – inny bezzałogowy statek powietrzny
  • Bicopter – dron z 2 śmigłami
  • Tricopter – dron z 3 śmigłami
  • Quadrocopter – dron z 4 śmigłami
  • KIT – rama multicoptera
  • Outrunner – silnik z ruchomą obudową zewnętrzną
  • Inrunner – silnik z ruchomym wałem wewnętrznym
  • Aparatura – urządzenie sterujące dronem
  • RX – odbiornik
  • TX – Nadajnik
  • mW – moc wyjściowa np. nadajnika
  • ESC – regulator, urządzenie sterujące prędkością silnika bezszczotkowego

Dlaczego w ogóle piszemy o Remote ID?

Najprostsza odpowiedź brzmi: bo skłaniają nas do tego zmiany prawa UE. Sama technologia zasadniczo przełomowa nie jest i pewnie nigdy byśmy o niej nie wspomnieli, gdyby nie przepisy, które narzucają jej stosowanie. Precyzyjnie: będą narzucały od 1 stycznia 2024, choć pierwotnie miały obowiązywać rok wcześniej. Opóźnienie EASA tłumaczy wątłym wyborem urządzeń zgodnych z jakimś (bo jest ich już kilka) standardem Remote ID. Amerykanie są dzięki temu nieznacznie z przodu – ustalając termin rozpoczęcia stosowania Remote ID w USA na 16 września 2023. Inne kraje również poważnie podeszły do potrzeby unormowania i uporządkowania ruchu bezzałogowych statków powietrznych – na przykład w Japonii podobne (choć bardziej restrykcyjne) przepisy obowiązują już od połowy ubiegłego roku. Jeszcze szybsi byli Szwajcarzy – pierwszą na świecie sieć wspierającą Remote ID (Network RID) uruchomili już we wrześniu 2021 roku!

 

Zidentyfikujmy Remote ID

Czym właściwie jest Remote ID? Ogólnie rzecz biorąc – jest to taka funkcjonalność drona, która pozwala mu dostarczać zdalnie swoje dane identyfikacyjne i (w zależności od standardu Remote ID) różne inne dane, np. dotyczące lokalizacji, wysokości, prędkości kierunku poruszania się statku powietrznego. Pomysł został zaczerpnięty z lotnictwa cywilnego, który z różną prędkością – w postaci ADS-B – był wdrażany w latach 2000 w poszczególnych krajach. W Polsce od połowy roku 2016 wszystkie sprzedawane i nowo rejestrowane załogowe statki powietrzne musiały być wyposażone w transponder ADS-B, a od roku 2020 obowiązek ten dotyczy już wszystkich zarejestrowanych załogowych statków powietrznych.

 

Jak to działa?

Remote ID w Europie w docelowym kształcie będzie składało się z dwóch podsystemów – Direct (lub Broadcast) Remote ID (DRI) oraz Network Remote ID (NRI). Dlaczego dodałem słowo „docelowym”? Otóż dlatego, że teraz jesteśmy w okresie… tak, tak – przejściowym. Prawdopodobnie stoi za tym (stałe) opóźnienie europejskich legislatorów w misji porządkowania przestrzeni powietrznej – w każdym razie do dziś jeszcze nie opublikowano standardów dotyczących U-Space, a tak się składa, że Network Remote ID będzie jedną z podstawowych funkcjonalności U-Space. Zatem, pomimo, że dostępne dziś nowe drony czy zewnętrzne moduły Remote ID – jak na przykład Dronetag Mini – obsługują oba podstandardy Remote ID, na razie możemy nie kłopotać się Network Remote ID.

Zadaniem każdego z podsystemów Remote ID jest udostępnianie informacji o poruszającym się w przestrzeni bezzałogowym statku powietrznym. Pomimo pozornego podobieństwa – robią to w różny sposób. DRI z założenia jest systemem krótkiego zasięgu. Podobnie jak moduły ADS-B – moduł DRI po prostu emituje drogą radiową okresowe komunikaty, które zawierają informacje o:

– numerze operatora UAV,

– numerze seryjnym UAV,

– pozycji geograficznej statku powietrznego, pozycji jego operatora i/lub punkcie startu,

– prędkości i kursie statu powietrznego oraz,

– o jego ewentualnym statusie (np. informacja o utracie połączenia z pilotem czy jakimś trybie failsafe).

Z założenia informacja ma być dostępna w promieniu co najmniej 250 metrów od UAV (standard Bluetooth 4), ale w zależności od wykorzystywanej technologii łączności, może się on wydłużyć do nawet 3 kilometrów (w przypadku WiFi NAN lub WiFi Beacon). Dzięki temu statek powietrzny będzie „widoczny” dla pobliskich użytkowników przestrzeni powietrznej (innych UAV oraz załogowych statków powietrznych) i przedstawicieli odpowiednich służb. Identyfikacja statku powietrznego będzie ograniczała się np. do skierowania na niego obiektywu smartfona – a augmented reality doda odpowiednie dane.

O NRI wiemy natomiast niewiele ponad to, że w tym przypadku podobne dane będą transmitowane do chmury, skąd będą mogły być pobierane przez inne systemy czy użytkowników. Umożliwi to zarządzanie przestrzenią powietrzną, w której poruszają się UAV, co jest celem budowania i wdrażania U-Space. Dokładniejszych informacji możemy spodziewać się niebawem.

 

Co mnie to obchodzi?

Jeżeli jesteś szczęśliwym posiadaczem drona w klasie C0, lub bez klasy, poniżej 250 gram – nie obchodzi Cię to wcale i możesz przerwać lekturę w tej chwili z poczuciem zmarnowanego czasu. Podobnie, jeśli zamierzasz użytkować jedynie drony klasy C4. Jeśli jednak posiadasz/planujesz posiadać drona pozostałych klas – musisz pomyśleć o zapewnieniu zgodności z wymogiem transmitowania Remote ID. Na rynku są już dostępne drony, które odpowiedni moduł zawierają – upewnij się przy zakupie – lub moduły, które można używać ze starszymi dronami z nadaną klasą. Od 1 stycznia (o ile termin nie zostanie ponownie przesunięty) wszystkie UAV (bez C0 oraz C4) użytkowane w kategoriach otwartych czy szczególnych (certyfikowanych) muszą transmitować Direct Remote ID.

 

A ADS-B?

ADS-B jest systemem użytkowanym przede wszystkim w lotnictwie cywilnym. Jednak przyroda próżni nie lubi – więc z braku innych rozwiązań niektórzy producenci zaczęli umieszczać moduły ADS-B w dronach. Oczywiście takie moduły nadają ze znacznie mniejszą mocą, niż „samolotowe” ADS-B i ich zasięg to kilkaset metrów do kilku kilometrów, podczas gdy „starsi bracia” transmitują na setki kilometrów. Niestety ADS-B w dronach nie znalazł właściwego odzwierciedlenia w normach prawnych – a EASA czy FAA postawiły na inne rozwiązania. Dlatego dziś w niektórych krajach zakazano już używania ADS-B w bezzałogowych statkach powietrznych celem uniknięcia zamieszania. Dziś napis na kartonie: Zgodny z ADS-B niestety nie załatwia kwestii zgodności z Remote ID – i nie stanowi już żadnego argumentu przy zakupie nowego drona.

Zastosowanie montowanych na dronach systemów rozrzutu Trichogramma rewolucjonizuje rolnictwo.
Ale czym dokładnie jest Trichogramma?


Trichogramma (Kruszynek) to pasożytniczy gatunek osy wykorzystywany do zwalczania populacji szkodników w uprawach. Jest naturalnym i skutecznym wrogiem omacnicy prosowianki. Jako tak zwany parazytoid jaj składa swoje jaja w jaju żywiciela (np. omacnicy prosowianki), co skutkuje jego obumarciem. Terminowe wyłożenie kruszynka powoduje spasożytowanie i zniszczenie bardzo dużej ilości jaj omacnicy prosowianki. Celem jego stosowania jest zredukowanie stopnia porażenia omacnicą prosowianką do poziomu poniżej progu szkodliwości ekonomicznej.
Tradycyjnie owady Trichogramma były wypuszczane ręcznie, co było dość czasochłonne i pracochłonne. Wraz z rozwojem rewolucyjnej technologii dronów, ABZ Innovation zintegrował metodę z rolnictwem precyzyjnym w najbardziej efektywny sposób, opracowując system rozsiewu Trichogramma z drona L10 PRO, pomagając zmniejszyć obciążenie pracą rolników, jednocześnie koncentrując się na zrównoważonym rozwoju i opłacalności. Drony mogą pokryć duże obszary w krótkim czasie, zmniejszając nakład pracy potrzebnej do ręcznego uwalniania. Mogą również dotrzeć do odległych obszarów i nierównego terenu, do których dostęp może być trudny dla pracowników. Wyposażone w GPS i technologię mapowania drony mogą precyzyjnie celować w określone obszary, zwiększając dokładność uwalniania Trichogramma i zmniejszając ryzyko nadmiernej lub niedostatecznej aplikacji. Rozprzestrzenianie Trichogramma za pomocą dronów eliminuje potrzebę pracy ludzi w pobliżu upraw, zmniejszając ryzyko narażenia na pestycydy i inne chemikalia.

 

Przyjrzyjmy się niektórym z najbardziej przekonujących korzyści płynących z używania systemu rozrzutu Trichogramma z dronem:

Zwiększona wydajność

Drony mogą pokryć duże obszary w krótkim czasie, zmniejszając nakład pracy potrzebnej do ręcznego uwalniania. Mogą również dotrzeć do odległych obszarów i nierównego terenu, do których dostęp może być trudny dla pracowników.

Większa dokładność

Drony wyposażone w GPS i technologię mapowania mogą precyzyjnie celować w określone obszary, zwiększając dokładność uwalniania Trichogramma i zmniejszając ryzyko nadmiernej lub niedostatecznej aplikacji.

Zwiększone bezpieczeństwo

Rozprzestrzenianie Trichogramma za pomocą dronów eliminuje potrzebę pracy ludzi w pobliżu upraw, zmniejszając ryzyko narażenia na pestycydy i inne chemikalia.

Redukcja kosztów

Technologia dronów może pomóc obniżyć koszty pracy związane z ręcznym uwalnianiem Trichogramma i zmniejszyć zapotrzebowanie na specjalistyczny sprzęt.

Zrównoważony rozwój środowiska

Systemy rozprzestrzeniania Trichogramma zamontowane na dronach są bardziej przyjazne dla środowiska niż tradycyjne metody, ponieważ zmniejszają liczbę pestycydów i chemikaliów stosowanych w rolnictwie.

Ogólnie rzecz biorąc, montowane na dronach systemy rozprzestrzeniania Trichogramma oferują bardziej wydajne i skuteczne rozwiązanie do zwalczania szkodników w rolnictwie w porównaniu z tradycyjnymi metodami. Dzięki możliwości precyzyjnego ukierunkowania na określone obszary i zmniejszeniu zapotrzebowania na pracę ręczną, systemy te pomagają poprawić plony i zwiększyć zrównoważenie środowiskowe.

Rozrzutnik Trichogramma dla drona rolniczego do oprysków ABZ Innovation L10 PRO i drona wielofunkcyjnego ABZ Innovation M12

  • Precyzyjny i skuteczny
  • Pojemnik o pojemności 8 litrów
  • Może pomieścić do 800-1200 granulek
  • Może zaaplikować Trichogramma na 36 hektarach w ciągu godziny

Precyzyjny i skuteczny system rozrzutu Trichogramma wykorzystuje jedną z najczęściej stosowanych metod kontroli biologicznej. Jego 8-litrowy zbiornik może pomieścić do 800-1200 granulek – w zależności od ich wielkości. Pozwala to na zaaplikowanie do 8-12 hektarów podczas jednego startu, co daje wydajność godzinową do 36 hektarów. Ten wszechstronny system rozrzutu jest dostępny tylko dla modeli L10 PRO i M12, dzięki czemu można je bardzo łatwo i szybko wyposażyć i przystąpić do działania. Standardowy model L10 nie jest dostosowany do wykorzystania systemu rozrzutu.

Postęp technologiczny rewolucjonizuje wiele dziedzin, a rolnictwo nie jest wyjątkiem. Jednym z najnowszych osiągnięć w tym obszarze jest system oprysku CDA (Controlled Droplet Application) wykorzystywany w rolniczych dronach opryskowych ABZ Innovation L10 i L10 PRO. Ta innowacyjna technologia pozwala na precyzyjne i efektywne aplikowanie środków ochrony roślin, przynosząc wiele korzyści dla rolników i środowiska.

Sekret efektywnego opryskiwania leży w równomiernym i ukierunkowanym rozprowadzaniu płynu.
W technologii CDA (Controlled Droplet Application), mocą silnika bezszczotkowego, ciecz robocza doprowadzana jest niskim ciśnieniem do obracającego się dysku. Poprzez siłę odśrodkową krople odrywają się od krawędzi utrzymując jednorodną wielkość. Brak zależności między ustawieniem natężenia przepływu a wielkością kropli pozwala na elastyczną kontrolę i ustawianie rozmiaru kropli. W ten sposób również pozbywamy się zbyt dużych i zbyt małych kropli, co oznacza brak odpadów i niepotrzebnych zanieczyszczeń, ponieważ każda kropla ma właściwą wielkość, dzięki czemu nie spływa z liści i nie wyparowuje. Siłą powietrza zaśmigłowego, ciecz kierowana jest w dół docierając do dolnych partii rośliny.

 

System CDA a opryskiwanie dyszowe

W przeciwieństwie do CDA, większość konwencjonalnych maszyn natryskowych wykorzystuje dyszę hydrauliczną, której działanie polega na rozbijaniu cieczy roboczej poprzez wtryskiwanie jej pod ciśnieniem przez otwór. Ta metoda aplikacji jest raczej nieefektywna, ponieważ rozbija ciecz bardzo nierównomiernie i wytwarza bardzo szeroki zakres rozmiarów kropel.

Zarówno bardzo duże, jak i bardzo małe krople są marnotrawstwem – duże kończą na ziemi, podczas gdy małe dryfują, marnując dużą część oprysku i zanieczyszczając środowisko. Ta nieefektywność oznacza, że opryskiwacze z dyszami hydraulicznymi muszą zużywać znacznie więcej cieczy roboczej niż jest to faktycznie konieczne do wykonania pracy. Pobieranie, przenoszenie i rozpylanie tej dodatkowej cieczy kosztuje czas, wysiłek i pieniądze

Odpady i zanieczyszczenie środowiska wynikające z rozpylania pestycydów przez dysze hydrauliczne budzą coraz większe obawy na całym świecie. CDA oferuje sprawdzone naukowo rozwiązanie, które poprawia wydajność opryskiwania, eliminuje odpady i chroni środowisko.

Wydajność CDA umożliwia stosowanie małych i bardzo małych ilości cieczy roboczej. Ta przewaga logistyczna może mieć kluczowe znaczenie w ochronie upraw, umożliwiając szybkie wdrażanie skutecznych programów opryskiwania w rolnictwie i większą wydajność opryskiwania. Możliwość dokładnego, szybkiego i ekonomicznego stosowania pestycydów w razie potrzeby daje możliwość pełnego wdrożenia programów zintegrowanej ochrony przed szkodnikami, przy zmniejszonym ogólnym zużyciu pestycydów.

Wydajność TECHNOLOGII CDA

Drony L10 i L10 Pro to lepsze pokrycie dzięki intensywnemu przepływowi powietrza z technologią CDA

  • Brak konieczności stosowania ciśnienia – bezobsługowość
  • Idealna wielkość kropli może być ustawiona w granicach 5% marginesu – bez marnowania pestycydów
  • Odpowiednie dla gospodarstw ekologicznych
  • Do 95% mniej wody
  • Do 60% mniej pestycydów
  • Możliwość dalszych oszczędności dzięki zastosowaniu oprysku precyzyjnego
  • Przepływ: 4,8L/min
  • Regulowana wielkość kropli
  • Minimalny dryf sprayu
  • Wydajność: 10 ha/h
1.5 metra – 40 l/ha
6 metrów – 12 l/ha

Zalety systemu oprysku CDA:

 

Technologia CDA (Controlled Droplet Application) oferuje szeroki zakres korzyści ekonomicznych i środowiskowych, które obejmują

Wydajność operacyjna:

  • Oszczędność kosztów dzięki zmniejszeniu objętości rozpylanej cieczy
  • Równomierny rozkład kropel i ich jednolity rozmiar zapewniają lepsze rezultaty opryskiwania
  • Znacznie szybsze opryskiwanie


Zwiększona produktywność:

  • Potrzeba znacznie mniej cieczy roboczej w porównaniu z konwencjonalnymi opryskiwaczami.
  • W rezultacie ilość wymaganego czasu i wysiłku ulega znacznemu zmniejszeniu.
  • Ręczne opryskiwacze wyposażone w CDA zmniejszają wysiłek fizyczny, ponieważ wyeliminowane jest uciążliwe pompowanie.


Lepsza skuteczność środków chemicznych:

  • Technologia CDA poprawia pokrycie celu i zatrzymywanie kropel cieczy.


Bezpieczniejsze opryskiwanie:

Znacznie zmniejszone ryzyko zanieczyszczenia operatora podczas procesu opryskiwania:

  • Błędy operatora wynikające ze zmęczenia są ograniczone, ponieważ proces jest mniej uciążliwy niż opryskiwanie dyszami o dużej objętości.
  • Mniej operacji mieszania i napełniania, w których najbardziej prawdopodobne jest zanieczyszczenie operatora.


Mniejszy wpływ na środowisko:

  • Mniejsze zapotrzebowanie na środki chemiczne i wodę
  • Mniejsze zanieczyszczenie gleby w porównaniu z opryskiem dyszowym dzięki niskoobjętościowej, ukierunkowanej aplikacji